
Mały puszczyk znaleziony pod drzewem – czy powinno się go zabierać?
22 kwietnia, 202121 kwietnia do siedziby Nadleśnictwa Dobrocin przyniesiono małą sówkę. Małego puszczyka znaleźli przechodnie w skrzyneczce wymoszczonej dziecięcą kołderką. Warto nadmienić, że maluchy te, zwane podlotami, celowo oddalają się z gniazda. Wędrują po konarach i gałęziach. Wszystko po to, aby uniknąć narażenia się na niebezpieczeństwo, gdyby do dziupli dostała się kuna. Bywa, że któreś z młodych spadnie na ziemię. Niemniej jednak zawsze gdzieś w pobliżu znajdują się ich rodzice.
Czy zatem dobrą decyzją jest zabieranie małych sówek do domu?
Należy pomóc puszczykowi tylko w sytuacji, gdy jest ranny lub widocznie osłabiony. W innym przypadku należy tylko poobserwować, a potem zostawić ptaka w spokoju. Najprawdopodobniej nic mu bowiem nie grozi, a nad jego bezpieczeństwem czuwają rodzice. Mały puszczyk ze skrzyneczki został przewieziony do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Dzikich w Napromku, gdzie pozostanie przez jakiś czas pod obserwacją specjalistów.